Pozostało w powietrzu westchnienie
Niedowiarstwo, granice rozumu
Ten parasol i puste siedzenie
Dołączyli do katyńskiego tłumu
Wzbił się w niebo i w niebie pozostał
Razem z tymi co nieba pragnęli
Panie Boże im wszystkim błogosław
By przy Tobie na wieki spoczęli !!!!
Niedowiarstwo, granice rozumu
Ten parasol i puste siedzenie
Dołączyli do katyńskiego tłumu
Wzbił się w niebo i w niebie pozostał
Razem z tymi co nieba pragnęli
Panie Boże im wszystkim błogosław
By przy Tobie na wieki spoczęli !!!!
autor nieznany